„Himalaistki” - Mariusza Sepioło to książka, która przybliża nam historię 14 kobiet, 14 Polek, które zapisały się na kartach historii polskiego himalaizmu.
Po tygodniu pracy i codziennego życia wyruszają w góry zaczynając od Tatr a kończąc na tych najwyższych. Dzięki sile, determinacji i woli walki wspinały się na trudne ściany i najwyższe wierzchołki świata. Często były spychane na margines. Musiały walczyć o swoją pozycję i reputację. Dziś stanowią silną płeć na równi z mężczyznami.
Za co kochają góry? Co sprawia, że ryzykują życie? Im bardziej jesteś na granicy śmierci tym bardziej doceniasz życie tu na dole, w dolinach.
„Wspinanie w górach najwyższych to pasmo wyrzeczeń. Czasem warto spiętrzyć trudności aby je pokonać”.
To bardzo dobra książka i świetnie, że powstała.
Świetnie, że wśród historycznych postaci jest nie tylko Pani Wanda (która oczywiście jest niekwestionowaną gwiazdą), a przede wszystkim, super, że ktoś opisał dziewczny, które wspinają się teraz.
Chociaż przyznam, że po jej przeczytaniu został pewien niedosyt. Fajnie by było poczytać o himalaistkach, zwłaszcza tych współczesnych, coś więcej. Może w czasach, kiedy wychodzi tyle górskich książek, warto przyjrzeć się dokładniej kobiecemu himalaizmowi - jak głosi opis na okładce - „ich życie to gotowe scenariusze filmowe!”
Kolejny raz również uświadamiam sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych a jedyne co mamy do podjęcia wyzwania to bariery w swojej głowie...
Polecam!
Komentuj